Wino na jesień: wino do dań z grzybami

Wino na jesień: wino do dań z grzybami

Przy układaniu jesiennego menu nie można pominąć jednego z głównych symboli złotej pory roku – grzybów. Ich przyrządzanie jest pracochłonne i wcale niełatwe. Dla niektórych to wręcz przejaw sztuki.

Mimo to co roku grupy grzybiarzy wstają nad ranem i wyruszają w sekretne miejsca, aby wrócić do domu z koszami pełnymi prawdziwków, podgrzybków czy rydzów. Później możemy ich użyć jako dodatku do dania np. składnik farszu czy sosu. Jednak coraz częściej pozwalamy grzybom grać główną rolę. Ich różnorodny smak, delikatna konsystencja czy intensywny aromat sprawiają, że można z nich tworzyć potrawy o wielowarstwowym charakterze. Eleganckie, wyrafinowane, pełne aromatów – grzyby mocno podkręcają smak potraw.

Właśnie do takich intensywnych dań warto sięgnąć po kieliszek wina. Wino i grzyby to ciekawe połączenie.

Pytanie tylko: jakiego? Stawiamy na trzy butelki, które w naszej opinii fenomenalnie podkreślą smak potraw grzybowych.

Zapraszamy do lektury!

♣ ♣ ♣

Sammarco Chardonnay Nottetempo

Beczkowe Chardonnay od Sammarco to doskonały wybór do risotto z grzybami w sosie śmietanowym

Propozycja 1: risotto z grzybami w sosie śmietanowym oraz butelka Sammarco Chardonnay Nottetempo 100 Bariqque

Pełne i beczkowe Sammarco Chardonnay ze skąpanej w słońcu Apulii to przyjemne połączenie egzotycznej owocowości ananasa i dojrzałych bananów ze słodkimi nutami karmelu oraz ciasteczek maślanych. Wino jest pełne i kremowe z wyraźnie zaznaczoną beczką oraz z bardzo delikatną kwasowością – dobrze balansującą słodycz owoców. Na finiszu długie i aksamitne z cynamonowym akcentem.

Według nas stanie się doskonałym przedłużeniem smaku dla dań z sosami śmietanowymi.

My polecamy je szczególnie do risotto z grzybami.

Wino: kliknij tutaj

Producent: kliknij tutaj


Tenuta di Morzano Il Quarto

Spróbuj Chianti Il Quarto z tagliatelle z rydzami w sosie pomidorowym

Propozycja 2: tagliatelle z rydzami w sosie pomidorowym oraz butelka Tenuta di Morzano Chianti Il Quarto

Chianti od Tenuta di Morzano to połączenie dwóch szczepów – Sangiovese oraz Merlot. Jego aromatyczny charakter łączy w sobie nuty dojrzałych wiśni i czereśni z ziołowym akcentem. W smaku wino nie jest zbyt ciężkie. Jest zarówno soczyście owocowe, jak i lekko pikantne. Żywa kwasowość pochodząca z Sangiovese sprawia, że mimo pozornej dojrzałości dalej kryje w sobie powiew świeżości. Łagodna końcówka powoduje, że wino nie będzie dominowało nad daniem, a stanie się jego przyjemnym uzupełnieniem.
Będzie doskonałym kompanem do makaronów z sosem pomidorowym.
Polecamy je szczególnie do tagliatelli z rydzami w sosie z pomidorów.

Wino: kliknij tutaj

Producent: kliknij tutaj


Nicolas Potel Santenay

Santenay to cudowny „burgund” od bardzo uznanego producenta idealnie pasujący do cielęciny w sosie grzybowym

 

Propozycja 3: cielęcina w sosie grzybowym oraz butelka Nicolas Potel Santenay

Klasyczne burgundzkie Pinot Noir od Nicolasa Potela z apelacji Santenay, to kwintesencja dobrego stylu i elegancji. Na pierwszym planie wino pokazuje owocowy bukiet truskawek, poziomek i owoców leśnych. Dopiero później, wraz z upływem czasu, otwiera się i prezentuje nam drugie oblicze: głębie aromatów przyprawowych z bardziej ziemistymi nutami. W ustach, jak przystało na Pinot Noir jest lekkie, ale delikatne muśnięcie beczki podkręca strukturę wina.

Wspaniale łączy się z wyraźnymi i finezyjnymi daniami.

Proponujemy, żebyście spróbowali go w parze z cielęciną w sosie grzybowym. Mistrzostwo!

Wino: kliknij tutaj

Producent: kliknij tutaj

Producent miesiąca 10 | 2019: Craggy Range

Producent miesiąca 10 | 2019: Craggy Range

W tym roku 25 września minęło 200 lat, odkąd brytyjski misjonarz Samuel Marsden posadził pierwsze winorośle w Nowej Zelandii.

Jednak na drodze rozwoju nowozelandzkiego winiarstwa stanęły… kozy. Winorośle zostały przez nie zjedzone zanim zdążyły wyprodukować jakiekolwiek owoce. Na szczęście kolejna próba rozpoczęcia produkcji wina w Nowej Zelandii zakończyła się sukcesem. James Busby w wieku 23 lat wyemigrował wraz z rodziną do Australii. Studiował enologię we Francji i napisał kilka książek, które wpłynęły na rozwój przemysłu winiarskiego w Australii. Kiedy w 1833 roku przeprowadził się do Nowej Zelandii założył małą winnicę w Waitangi w pobliżu Treaty House. Nowozelandzkie wino było produkowane przez wiele lat, ale było ono przede wszystkim używane do celów religijnych lub do konsumpcji własnej, nikt jeszcze nie myślał o sprzedaży produkowanego wina. To wszystko zmieniło się w latach sześćdziesiątych, kiedy Nowozelandczycy stali się narodem podróżników. Doświadczenie kultury winiarskiej w Europie sprawiło, że to samo chcieli zobaczyć w swojej ojczyźnie. Również imigranci z Dalmacji zaczęli zakładać sady i winnice, aby zaopatrywać lokalny rynek. Młodzi producenci wina podróżowali i pracowali w europejskich, amerykańskich i australijskich winnicach i wrócili do kraju z nowymi umiejętnościami. Ich wiedza z różnych zakątków świata zaowocowała połączeniem tradycyjnego europejskiego stylu Starego Świata z nowoczesnym nowoświatowym sznytem. 

Dzięki unikatowemu klimatowi Nowej Zelandii produkuje się tam wina pełne o świeżej kwasowości

Nowozelandzkie winnice korzystają z morskiego klimatu (żadna winnica nie jest dalej niż 120 km od oceanu). Duża ilość słonecznych godzin w ciągu dnia, chłodne noce (dzięki oceanicznej bryzie) oraz długi okres dojrzewania, który wynika z niskich temperatur sprawia, że winogrona mają głęboki smak doskonale zbalansowany ze świeżą kwasowością, z której znane są wina nowozelandzkie.
Winnica Craggy Range

Craggy Range to rodzinna winnica założona w 1997 roku, która znajduje się w cieniu spektakularnego szczytu Te Mata w Hawkes Bay w Nowej Zelandii. Kiedy Terry Peabody i Steve Smith postanowili stworzyć winnicę Craggy Range, zdecydowali się na wybranie wyjątkowych parceli, z których produkowaliby czyste, eleganckie i kompleksowe wina, świetnie oddające terroir. Ostatecznie wybrali Hawke’s Bay na wschodnim wybrzeżu, gdzie znajduje się winnica Gimblett Gravels z kamienistymi, ciepłymi glebami oraz Martinborough na południu wyspy północnej, gdzie na wulkanicznych, gliniastych glebach powstała winnica Te Muna Road. W 2014 roku Craggy Range została uznana za najlepszą winnicę z Nowego Świata przez magazyn Wine Enthusiast.

  • CRAGGY RANGE SAUVIGNON BLANC

    SZCZEGÓŁY
  • CRAGGY RANGE AROHA

    SZCZEGÓŁY
  • CRAGGY RANGE TE KAHU

    SZCZEGÓŁY
  • CRAGGY RANGE RIESLING

    SZCZEGÓŁY
  • CRAGGY RANGE SOPHIA

    SZCZEGÓŁY
Nowość z Riojy: Marques de Reinosa

Nowość z Riojy: Marques de Reinosa

Rozszerzyliśmy naszą ofertę o cztery pozycje od Marques de Reinosa. Spróbuj naszych nowych win z najbardziej popularnego regionu Hiszpanii – Rioja.

 

Winnica Marques de Reinosa

Winnica Marques de Reinosa leży nieopodal stolicy Riojy Logrono.

Nazwa winnicy pochodzi od jej założyciela – markiza de Reinosa. Na początku XX wieku założył winnicę w Autol, stając się wkrótce jednym z pierwszych aktywnych eksporterów wina na obszarze Rioja. Do dziś winnica umiejętnie łączy tradycyjne, szlachetne wartości z nowoczesnym zacięciem. Na winach odbijają się specyficzne warunki upraw winorośli, które bezpiecznie skrywają się u podnóża klifów Sierra de Yerga i Peña Isasa. Dzięki temu wina są – jak przystało na iberyjski temperament – niezwykle intensywne.

 

 

Nowe wina z winnicy Marques de Reinosa w ofercie Wineland:

 

Marques de Reinosa Tempranillo Blanco

Tempranillo Branco

Owocowe i świeże Tempranillo Branco

Aromaty owoców egzotycznych, ananasa, gruszki, jabłka, cytrusów z niuansem nut floralnych. W ustach świeże, zbalansowane oraz owocowe.

→ Zobacz Tempranillo Branco


Marques de Reinosa Tempranillo

Tempranillo

Intensywne i lekko pikantne Tempranillo


Intensywne nuty owoców leśnych, truskawki w śmietanie oraz lukrecji. Świeże i owocowe o średnim ciele. Przyjemnie pikantny, ziołowy finisz.

→ Zobacz Tempranillo


Marques de Reinosa Crianza

Crianza

Aromatyczna i skoncentrowana crianza

Aromaty wanilii, cynamonu, borówki, śliwki oraz tostu i nut balsamicznych. Dobrze zbudowane z miękkimi, ładnie wkomponowanymi taninami ze skoncentrowaną owocowością. Długi, trwały finisz.

Intensywne aromaty balsamiczne oraz przypraw, kakao  i jeżyn. Dobrze zbudowane, okrągłe i eleganckie. Długi finisz.

→ Zobacz Reserva

Producent miesiąca 08 | 2019: Laballe

Producent miesiąca 08 | 2019: Laballe

Gaskonia to nie tylko Armagnac i D’Artagnan, ale także połacie winnic, z których powstają przede wszystkim lekkie białe wina w doskonałej relacji ceny do jakości.

Jeszcze niedawno większość winogron w Gaskonii przeznaczonych była do produkcji Armagnacu. Obecnie coraz więcej winnic decyduje się ponownie na samodzielną produkcję win. Dlaczego ponownie? Historia winiarstwa w południowo-zachodniej Francji jest dość zawiła. Pierwsze wina w regionie robiono już w czasach imperium rzymskiego. W średniowieczu Gaskonia pod rządami anglików była jednym z najważniejszych eksporterów wina do Anglii. Niestety w XIII-XIV wieku Bordeaux uznało inne regiony winiarskie za swoją konkurencję i wprowadziło Police des Vins. Było to prawo faworyzujące wina bordoskie wedle którego inne regiony podlegające porcie Bordeaux mogły z niego wypłynąć dopiero po sprzedaży większości win bordoskich. Dodatkowe obostrzenia sprzedaży nałożone na kupców angielskich przez Francuzów po wygranej Wojnie Stuletniej nie pomogły Gaskonii odzyskać dawnego miejsca na rynku. Gaskonia na wiele lat zniknęła z mapy winiarskiej świata.

Gaskonia to zielona wyspa na mapie Francji słynąca z produkcji lekkich, świeżych win z lokalnych szczepów w doskonałej relacji ceny do jakości

Na klimat Gaskonii, położonej między górami a oceanem, bardzo wyraźnie wpływa bliskość Atlantyku. W regionie notuje się duże opady deszczu wiosną, dzięki czemu krajobraz jest niezwykle bujny i zielony. Z kolei noce są chłodne nawet w środku lata, co sprawia, że gaskońskie wina są lekkie i świeże. Dodatkowy wpływ na charakter wina ma gleba – mieszanka piasków, gliny i wapnia.
W regionie świetnie odnajdują się lokalne szczepy takie jak Colombard, Ugni Blanc, Tannat czy Gros Manseng. Przez wiele lat Ugni Blanc służył przede wszystkim do produkcji Armagnacu – lokalnej odpowiedzi na bardziej znanego Cognaca. Armagnac do lat 80-tych XX wieku przeżywał swoją świetność, jednak w latach 90-tych wielu producentów zdecydowało się zdywersyfikować produkcję brandy na rzecz wina. Na nowo musieli nauczyć się produkcji win z lokalnych szczepów. Wcześniej ograniczono uprawę Colombard na rzecz Ugni Blanc, który był uważany za bardziej wartościowy szczep. Zmieniło się to po odkryciu na nowo szczepu Colombard w Kalifornii przez Andre Dubosc – założyciela kooperatywy Plaimont zajmującej się popularyzacją winiarstwa południowo-zachodniej Francji. Wówczas odkryto potencjał lokalnych odmian i zaczęto produkować z nich wina.
 
Gaskończycy nie chcą konkurować z bardziej znanymi północnymi sąsiadami z Bordeaux. Stawiają na endemiczne szczepy, z których produkują lekkie, świeże wina i w nich upatrują przyszłość swojego regionu. Świetnie to pokazuje filozofię życia mieszkańców Gaskonii, którzy zamiast znanych marek wolą wytwarzać produkty o wysokiej jakości w rozsądnej cenie.
 

Winnica Laballe

Posiadłość Laballe usytuowana jest na unikatowej, niewielkiej wyżynie nazywanej Sables Fauves (płowe piaski). Jeszcze do niedawna bardziej była znana jako miejsce produkcji Armagnac (produkowany przez rodzinę Laudet od 1820 roku). Jednak w latach 70-tych XX wieku Noël Laudet postanowił rozpocząć produkcję białych, wytrawnych win. Jego wnuk, Cyril rozszerzył ofertę jeszcze bardziej i dzisiaj na 40 hektarach uprawianych jest aż 8 różnych szczepów – od charakterystycznego dla regionu Gros Manseng po Tannat. Wina pochodzą z IGP Cotes du Gascogne i nie podlegają tak rygorystycznym zasadom produkcji jak w przypadku win apelacyjnych. Pozwala to winiarzom eksperymentować w poszukiwaniu bardziej autorskiego charakteru wina.

  • LABALLE LES TERRES BASSES BLANC

    SZCZEGÓŁY
  • LABALLE MONSIEUR

    SZCZEGÓŁY
  • LABALLE LA DEMOISELLE

    SZCZEGÓŁY
  • LABALLE LES TERRES BASSES ROUGE

    SZCZEGÓŁY

Gruber Röschitz Grüner Veltliner: finezyjne wino z Austrii

Na etykiecie tego Grünera Veltlinera możecie zobaczyć obok nazwy apelacji Weinviertel DAC wyraz Röschitz , która oznacza że ten Veltliner rósł na granitowej wysepce wokół miejscowości Röschitz, gdzie powstają najbardziej finezyjne Grüner Veltliner w tym regionie.

Część z Was wie ale może niektórzy nie, że czymś co charakteryzuje ten szczep jest smak mielonego białego pieprzu, który faktycznie w tym przypadku jest bardzo wyraźnie wyczuwalny. Podobno jest to cecha szczególnie mocno podkreślona właśnie w “grünerach” z Röschitz. Oprócz tego wino jest lekkie i owocowe z wyraźnie zaznaczoną kwasowością. Tę butelkę można nawet pomylić z Rieslingiem – gdyby nie ten biały pieprz…

 

Miejscowość Röschitz znajduje się w Weinviertel, wzdłuż najdłuższego szlaku winiarskiego Austrii

 

Rekomendacje jedzeniowe są równie ciekawe. Zgodnie z zasadą regionalne wino do regionalnego jedzenia – to do czego mielibyśmy to pić? Dunaj blisko, więc do wszystkich ryb słodkowodnych czy (kierując się bardziej w stronę kuchni azjatyckiej) do sushi, spring Rollsów. Świetny partner kulinarny szparagów i dobrze odnajdzie się wszędzie tam gdzie przyprawy, a już na pewno te z mielonym białym pieprzem. Właściciel winnicy Ewald Grüber zaleca naszego Grünera do wiener schnitzla! Proszę tylko pamiętać ze w Wiedniu przygotowuje się go zazwyczaj z cielęciny a nie z wieprzowiny.

Charakterystycznym aromatem dla Grünera Veltlinera jest nuta białego pieprzu

Nie tylko my jesteśmy fanami tej butelki. W 2017 roku Wine Enthusiast Magazine (nowojorskie czasopismo wydawane od 30 lat) umieścił to austriackie wino, na 31 miejscu na liście 100 Best Buy win z całego świecie. Czy potrzeba lepszej rekomendacji?

Zapisz się do newslettera i otrzymaj 20% rabatu!

Bądź na bieżąco z naszymi nowościami i aktualnościami. Zapisz się do naszego newslettera i otrzymaj aż 20% rabatu na pierwsze zakupy!

Dziękujemy! Sprawdź skrzynkę pocztową i potwierdź subskrypcję.