Producent miesiąca 12| 2019: Recaredo

Producent miesiąca 12| 2019: Recaredo

Recaredo jest pionierem w produkcji maksymalnie wytrawnych i długo leżakowanych (tj. min. 36 mesięcy) win musujących Brut Nature. Na 46 hektarach winnic, położonych w apelacji Penedes, uprawiane są zgodnie z zasadami biodynamiki takie szczepy jak Xarel·lo, Macabeo i Parellada oraz niewielkie ilości Chardonnay oraz Pinot Noir. Certyfikat Demeter potwierdza starania winnicy we wprowadzaniu naturalnych i tradycyjnych metod produkcji. Większość zabiegów na winie ma charakter pracy ręcznej (obracanie i degorżowanie).

Od 2019 roku Recaredo nie należy do apelacji DO Cava. Wraz z czołowymi producentami win musujących utworzyli stowarzyszenie o nazwie Corpinnat. Terytorium Corpinnat uważane jest za serce produkcji win musujących w Penedes. Nazwa odnosi się do dwóch pojęć „Cor”, oznaczające „serce” oraz Pinnat, czyli „Penedès”.

Z​ ​czego​ ​wynika​ ​fenomen​ ​win​ ​Recaredo​ ​pozwalający​ ​im​ ​osiągnąć​ ​tak​ ​wysokie​ ​ceny​ ​i ogromnie​ ​przychylne​ ​głosy​ ​krytyków​ ​winiarskich​ ​(w​ ​tym​ ​Roberta​ ​Parkera)?

Po pierwsze: winiarstwo​ ​biodynamiczne.​​ ​Winnice​ ​prowadzone​ ​są​ ​w​ ​filozofii​ ​harmonii​ ​i​ ​odnawialności. Żeby​ ​zwalczyć​ ​insekty​ ​w​ ​winnicy,​ ​zaprasza​ ​się​ ​do​ ​niej​ ​nietoperze​ ​zamiast​ ​stosować opryski.​ ​Żeby​ ​zoptymalizować​ ​krążenie​ ​azotu​ ​stosuje​ ​się​ ​napary​ ​z​ ​suszonych​ ​ziół (m.in.​ ​rumianek​ ​i​ ​pokrzywa)​ ​oraz​ ​naturalny​ ​nawóz​ ​zamiast​ ​sztucznych​ ​nawozów chemicznych.​ ​Rozwiązuje​ ​się​ ​w​ ​ten​ ​sposób​ ​problem​ ​u​ ​jego​ ​podstawy​ ​zamiast stosować​ ​środki​ ​doraźne.​ ​Wyniki​ ​są​ ​zadziwiające!​ ​Gleba​ ​odzyskuje​ ​życie​ ​-​ ​pojawiają się​ ​w​ ​niej​ ​dobroczynne​ ​organizmy,​ ​ekosystem​ ​się​ ​stabilizuje​ ​a​ ​rośliny​ ​są​ ​zdrowe, silne​ ​i​ ​zdolne​ ​do​ ​produkcji​ ​najlepszej​ ​jakości​ ​owoców.​ ​Nie jest to​ ​wymysł​ ​lokalny​ ​-​ ​Domaine​ ​de​ ​la​ ​Romanee​ ​Conti​ ​(producent​ ​najdroższych​ ​win świata)​ ​również​ ​jest​ ​biodynamiczny,​ ​podobnie​ ​jak​ ​wielu​ ​innych.

Po drugie: bezkompromisowość.​ ​​Kiedy​ ​w​ ​Szampanii​ ​żyropalety​ ​obracają​ ​setkami​ ​butelek jednocześnie,​ ​przygotowując​ ​je​ ​do​ ​maszynowego​ ​degażowania,​ ​w​ ​Recaredo​ ​pracę ma​ ​remuer.​ ​Jest​ ​odpowiedzialny​ ​za​ ​to,​ ​żeby​ ​obrócić​ ​w​ ​odpowiedni​ ​sposób​ ​każdą​ ​z butelek​ ​w​ ​celu​ ​zgromadzenia​ ​osadu​ ​w​ ​szyjce.​ ​Tak​ ​przygotowane​ ​butelki​ ​przekazuje do​ ​ręcznego​ ​degażowania!​ ​Każda​ ​z​ ​osobna​ ​przechodzi​ ​przez​ ​ręce​ ​osoby,​ ​której zawód​ ​jest​ ​niemal​ ​zapomniany,​ ​nawet​ ​w​ ​kolebce​ ​win​ ​musujących.​ ​Czy​ ​to​ ​nie brzmi wyjątkowo?​ ​Dodatkowo​ ​butelki​ ​przechodzą​ ​drugą​ ​fermentację​ ​i​ ​dojrzewają pod​ ​naturalnym​ ​korkiem.​ ​Badania​ ​dowodzą,​ ​że​ ​w​ ​przypadku​ ​tak​ ​długiego dojrzewania​ ​nie​ ​ma​ ​on​ ​sobie​ ​równych.​ ​Kapsle​ ​są​ ​znacznie​ ​tańsze​ ​i​ ​wygodniejsze​ ​ale nie​ ​dają​ ​tak dobrego​ ​efektu.​ ​W​ ​Recaredo​ nie​ ​idzie się​ ​na​ ​skróty. Wszystko​ ​zrobione​ ​jest​ ​w​ ​zgodzie​ ​z​ ​naturą,​ ​w​ ​sposób​ ​perfekcyjny​ ​i​ ​dopracowany​ ​w każdym​ ​szczególe.

Po trzecie: unikalny​ ​styl.​ ​​Wszystkie​ ​etykiety​ ​Recaredo​ ​to​ ​wina​ ​rocznikowe.​ ​Wszystkie​ ​są​ ​klasy Gran​ ​Reserva.​ ​Wszystkie​ ​produkowane​ ​są​ ​w​ ​stylu​ ​Brut​ ​Nature,​ ​czyli​ ​bez​ ​dosage (dodawania​ ​cukru​ ​po​ ​degażowaniu).​ ​Cukrem​ ​można​ ​ukryć​ ​niedociągnięcia​ ​ale Recaredo​ ​nie​ ​ma​ ​nic​ ​do​ ​ukrycia.​ ​Pokazuje​ ​dokładnie​ ​to,​ ​co​ ​daje​ ​ich​ ​ziemia​ ​-​ ​czysta, żywa​ ​i​ ​silna.​ ​Odzwierciedlenia​ ​terroir​ ​w​ ​tych​ ​winach​ ​nie​ ​da​ ​się​ ​pominąć.​ ​Są skoncentrowane​ ​(zbiory​ ​ograniczone​ ​do​ ​3-4​ ​ton​ ​z​ ​hektara),​ ​mineralne,​ ​długie​ ​i eleganckie.​ ​Pojawiają​ ​się​ ​w​ ​nich​ ​nuty​ ​drożdżowe​ ​(podstawowa​ ​etykieta​ ​dojrzewa​ ​60 miesięcy​ ​na​ ​osadzie,​ ​wyższe​ ​nawet​ ​120)​ ​ale​ ​nie​ ​dominują​ ​-​ ​wtapiają​ ​się​ ​i​ ​dodają kompleksowości​ ​nie​ ​tłumiąc​ ​owocu​ ​i​ ​kwasowości.

Wina musujące od Recaredo są bezkompromisowe i wyjątkowe.

Corpinnat: buntownicy bez wyboru?

Świat wina jest niezwykle dynamiczny i zmienia się nieustannie, nie ma co do tego wątpliwości. Jeszcze niedawno nikt by nie pomyślał, że topowi producenci skupiający się na produkcji wysokiej jakości hiszpańskich win musujących mogli porzucić nazwę “Cava”, którą posługiwali się od samego początku istnienia. Jednak niezwykła przepaść jakościowa między przemysłowym winem musującym a tym, które regularnie znajdują się w czołówce najlepszych win musujących świata, zmusiło 6 producentów Cavy do odważnych i radykalnych kroków.

W ten sposób powstał Corpinnat: marka zrzeszającą topowych producentów win musujących z regionu Pe­nedes. Nazwa odnosi się do dwóch pojęć „Cor”, oznaczające „serce” oraz Pinnat, czyli „Penedès”. Na początku porozumienie zostało zawarte pomiędzy producentami: Recaredo, Sabate i Coca, Gramona, Llopart, Nadal i Torello. Celem tego przedsięwzięcia jest zwiększenie jakości ofe­rowanych produktów przez wprowadzenie w życie ścisłych zasad dotyczących zarządzania winnicą i produkcji wina. Na wzór regulacji apelacyjnych, Corpinnat ustaliło terytorium, w granicach których znajduje się 39 wsi upraw­nionych do dostarczania winogron przezna­czonych do produkcji win wyróżnionych sygna­turą tej marki. Wszystkie winnice Corpinnat wystąpiły z apelacji DO Cava ze względu na brak porozumienia z Consejo Regulador del Cava w sprawie ustanowienia dodatkowych wymagań jakościowych. Można więc trak­tować Corpinnat jako osobną, nieoficjalną apelację.

Winnice, które chcą należeć do Corpinnat zobowiązują się do przestrzegania zasad:

  • Winogrona uprawiane zgodnie z zasadami uprawy ekologicznej zbierane ręcznie: demonstruje zaangażowanie w zrównoważony rozwój oraz ochronę środowiska. Winifikuje się odmiany, które historycznie były używane w Penedès.
  • 100% winifikacja w winiarni: wina musujące, które są produkowane od początku do końca na miejscu gwarantują jakość oraz wierne oddanie terroir.
  • Długie starzenie wina: minimalny czas dojrzewania na osadzie to 18 miesięcy.
  • Zrównoważona uprawa winorośli i ochrona krajobrazu.
  • Audyty zewnętrzne potwierdzające przestrzeganie ścisłych wymogów i zasad marki.

Dziś do Corpinnat należy 9 producentów: Gramona, Llopart, Nadal, Sabaté i Coca, Torelló, Can Feixes, Júlia Bernet, Mas Candí i Recaredo.

  • RECAREDO TERRERS BRUT NATURE GRAN RESERVA

    SZCZEGÓŁY
  • RECAREDO SERRAL DEL VELL BRUT NATURE

    SZCZEGÓŁY
  • RECAREDO INTENS ROSAT

    SZCZEGÓŁY
  • RECAREDO RESERVA PARTICULAR

    SZCZEGÓŁY
  • RECAREDO TURÓ D’EN MOTA

    SZCZEGÓŁY
Turo de’n Mota: odwaga, zaufanie, cierpliwość

Turo de’n Mota: odwaga, zaufanie, cierpliwość

Złamanie konwencji wymaga odwagi. Pionierzy wyznaczający nową ścieżkę biegu historii, biorą na siebie zarówno ciężar odpowiedzialności jak i niedowierzający, często pogardliwy wzrok sceptyków. Niezachwiana wiara we własne możliwości cechuje jednostki wybitne, widzące powyżej przeciwnościami i nie dające się zdefiniować przez otaczające je schematy. Ikoną tej odwagi, w kontekście hiszpańskiego winiarstwa, jest Recaredo wraz z ich flagową etykietą Turo d’en Mota.

Pierwsze wino musujące w całości oparte o szczep Xarel-lo. Pierwsze stworzone z owoców pojedynczej parceli – Turo d’en Mota (po katalońsku “Wzgórze rodziny Mota”), która to jako pierwsza uzyskała status Paraje, odpowiednik Grand Cru. Wreszcie, twórcy tego legendarnego wina, w porozumieniu z pięcioma innymi najwybitniejszymi producentami hiszpańskich win musujących, zawiązali porozumienie pod nazwą Corpinnat. To zrzeszenie, dążąc do podniesienia jakości win, ustanowiło własne zasady dotyczące pochodzenia i procesów produkcji wina, osobne od praw apelacyjnych. Ostatecznie, początkiem 2019 roku wszyscy producenci Corpinnat opuścili apelację DO Cava, odcinając się od produkujących setki milionów butelek, gigantów branży. Postawili na lokalną tożsamość, wysoką jakość i zgodę z naturą. Ta rewolucja ideologiczna nie byłaby możliwa, gdyby nie odwaga rodziny Mota, której wzgórze dało nazwę najlepszemu hiszpańskiemu winu musującemu – Turo d’en Mota.

Najlepsze hiszpańskie wino musujące – Recaredo Turo de’n Mota


Uśmiecham się czytając wspomnienia różnych autorów dotyczące wizyty w winnicach Recaredo. Próbują oni ująć słowami rzecz niewytłumaczalną. Wyjątkowość i czar tego miejsca sprytnie uchylają się przed precyzyjnymi określeniami. Może to widok góry Montserrat, majestatycznie doglądającej otaczających ją winnic? Może dźwięk śpiewu ptaków, których gniazda nierzadko wplątane są w liście starych krzewów winorośli? Może zapach dzikiego kopru i nagrzanej, wapiennej gliny?
A może to niepowtarzalny smak win tak ściśle zapisuje te chwile w ludzkiej pamięci? Sam mam problem w opisaniu własnych reminiscencji. Nie dziwię się jednak słowom Tona Moty, który zwraca uwagę bardziej na energię tego miejsca i jego prawie osiemdziesięcioletnią historię. Krzewy posadzone w sercu Katalonii, Alt Penedes, od 1940 roku służą jego rodzinie nie jako poddani a jako przyjaciele. Winnice prowadzone są zgodnie z filozofią biodynamiczną i największą troską o odnawialność i harmonię ekosystemu. “Wykorzenić choć jedną z nich byłoby jak wykorzenić samych siebie” – Drogi czytelniku, pozwól żeby ten cytat przez chwilę w Ciebie wsiąkł. Jedynie taki rodzaj zaufania i miłości do terroir może stanowić podłoże dla najwybitniejszych win świata. Turo d’en Mota to parcela o powierzchni 0,97 hektara, której całość obsadzona jest lokalnym Xarel-lo. Dziś nie dziwi to nazbyt jednak osiem dekad temu taki eksperyment z niezbyt popularnym i dość kłopotliwym szczepem musiał być powodem niejednej drwiny. Nikomu wówczas przez myśl nie przeszłoby, że katalońskie wino musujące będzie stawiane do porównań z najlepszymi Szampanami i wiele z nich wpędzi w kompleksy. Owoce z tego niewielkiego skrawka ziemi w 1999 roku dały bazę na wino, które po dekadzie dojrzewania, opuściło ciemne piwnice nie jako kolejna z setek milionów butelek Cavy a jako wschodząca gwiazda jakościowej rewolucji. Ten pierwszy, historyczny rocznik Turo d’en Mota de Recaredo wcielony został do zestawienia “Decanter’s Wine Legends” obok Chateau Latour 1961, Chateau Lafite 1982 czy Domaine de la Romanee Conti La Tache 1978.

Narodziny tej etykiety stanowią przełom w międzynarodowym postrzeganiu Cavy

Dzięki niej świat dowiedział się o tym, że musy z Katalonii mogą zaskakiwać solidną kwasowością i surową, skalistą mineralnością. Udowodniono jednocześnie, że wytrzymują one próbę czasu, wychodząc z dziesięcioletniego dojrzewania z wielką werwą i wciąż niezmierzonym potencjałem. Zaufanie, którym rodzina Mota obdarzyła nielubiany szczep Xarel-lo i trudną ziemię Penedes, zaprocentowało wybitnym winem, które na przestrzeni lat stało się ikoną. Sukces jednak nigdy nie jest przypadkiem a zawsze sumą starań wszystkich jego twórców.

Praca nad winem zaczyna się w winnicy.

Praca zaczyna się w winnicy. Niemal każdy enolog, oprowadzając po polu grupę zwiedzających, na którymś etapie wizyty powie: “Z dobrych owoców można zrobić dobre lub złe wino. W przypadku złych owoców, droga jest tylko jedna”. Planując zatem produkcję wyjątkowego trunku, należy zacząć od podstaw czyli od dbałości o winorośl. Recaredo od lat wyznaje zasadę “obserwacja nad interwencją”. Winiarstwo biodynamiczne w ich wydaniu przybliża ich do życia wewnątrz winnicy, serca jej ekosystemu. Nie stosują zatem niecierpliwych praktyk rolnictwa konwencjonalnego. W zamian pobudzają naturę do działania na ich korzyść. Regulatorem azotu w typowej winnicy może być nawóz. U biodynamików jest to… cieciorka. Żywi pracowników winnicy a glebie dostarcza cennych składników. 100% natury, 0% strat. Z pomocą w walce z natrętnymi owadami przychodzą nietoperze. Zaproszone do winnicy, regulują populację insektów eliminując konieczność trujących oprysków. Rezygnacja z chemikaliów przywraca aktywność mikroorganizmów wewnątrz gleby, wzmacnia rośliny i zapewnia im przedłużoną żywotność oraz odporność na choroby. Na efekty takiej pracy trzeba czekać dłużej i pilnie obserwować reakcję winorośli. Rodzinie Mota nie brakuje jednak cierpliwości. Muszą okazać jej znacznie więcej w kolejnych etapach produkcji wina. Każda butelka Recaredo dojrzewa w ręcznie wykutych piwnicach nie krócej niż 5 lat. Turo d’en Mota, jako wino flagowe, w zależności od rocznika spędza tam od 130 do 148 miesięcy. Cały ten czas jest ono zamknięte naturalnym korkiem a przed degorgement (usuwaniem osadu) ręcznie obracane w przygotowaniu do tego procesu. Wybranym stylem dla całości selekcji producenta jest Brut Nature, czyli bez dodanego cukru. Tak dopracowane wina nie potrzebują bowiem makijażu. Dają doskonałe odzwierciedlenie terroir i krzywdą byłoby to maskować. Nie inaczej rzecz się ma w przypadku Turo d’en Mota, którego roczna produkcja rzadko przekracza 4000 butelek. Należy również zaznaczyć, że zwieńczeniem filozofii prostoty jest fakt, że zawsze powstaje ono z jednego rocznika. Jedna parcela, jeden szczep, jeden rocznik. Cierpliwość do winorośli i chłodu piwnic dopełnia odwagę i zaufanie. Efektem jest wino o unikalnej historii i charakterze. Cieszę się mogąc recenzować jego najnowszy rocznik – 2006.

Zbiory w 2006 roku były bogate a pogoda stworzyła fantastyczne warunki do produkcji win o wysokiej intensywności i dobrej równowadze. Powstały 4864 butelki, każda z unikalnym numerem i minimalistyczną etykietą, przy produkcji której nie został użyty tusz. Litery są z niej wycięto laserowo, co ma reprezentować filozofię minimalnej interwencji. Wino w kieliszku wygląda młodo, biorąc pod uwagę długość dojrzewania (136 miesięcy). Mieni się jasnożółtą barwą, złamaną tu i ówdzie strużką bardzo drobnych bąbelków. Jego zapach opowiada historię. W pierwszym momencie zabiera mnie do wspomnień o wzgórzu Mota, dając aromaty dzikich ziół i mineralności. Chwilę później stoję już w progu barcelońskiej piekarni czując zapach orzechowych ciastek, tarty cytrynowej i Crema catalana kuszącego aromatem palonego karmelu. Niespotykana różnorodność! W ustach wino jest fantastycznie zbalansowane, kremowe i eleganckie lecz niepozbawione grejfrutowej kwasowości. Musowanie jest delikatne i z czasem znika zostawiając mnie z kieliszkiem doskonałego i dojrzałego wina spokojnego. Świetnie jest móc poznać oba te oblicza. Żadne z nich nie zawodzi wysokich oczekiwań, pozostawiając po sobie długi, kompleksowy finisz. Możemy w nim wychwycić subtelną orzechowo-grzybową oksydację, nie obcą żadnemu miłośnikowi dojrzałych win musujących. Wino kompletne. Proponuję serwować je w temperaturze 10 stopni, w kieliszku do białego wina. Może to zabrzmieć niedorzecznie ale nie broniłbym się przed dekantacją. Wino bardzo zyskuje na kompleksowości po kwadransie w kieliszku. Ostrzegam jednak, że traci na bąbelkach. Najrozsądniej zatem byłoby podzielić je na pół i część spróbować od razu a resztę po dłuższej chwili. Nie jestem przekonany co do łączenia go z jedzeniem. Takie wina lubię poznawać solo lub z bardzo prostymi daniami. Pasowało mi do smażonych, słonych stynek, które nawet nie próbowały z nim rywalizować.

Turo d’en Mota to legenda wśród hiszpańskich win. Każdemu radzę się z nią zmierzyć. Jest to spotkanie wymagające odwagi, zaufania i cierpliwości. Zmysłowa nagroda jest jednak warta swojej ceny, dając przeżycie jedyne w swoim rodzaju.

 

Tylko do końca grudnia Recaredo Turo de’n Mota w specjalnej cenie 399 zł!

Producent miesiąca 11 | 2019: Cantina Bolzano Kellerei Bozen

Producent miesiąca 11 | 2019: Cantina Bolzano Kellerei Bozen

Alto Adige to jeden z najmniejszych regionów winiarskich we Włoszech. Otoczony malowniczymi krajobrazami Dolomitów z pozoru nie przypomina krainy porośniętej winoroślami. Jednak produkuje się tutaj wina o wysokiej jakości i naprawdę trudno znaleźć kiepską butelkę. Rzadko można je zobaczyć na marketowych półkach. Jeśli ich jeszcze nie znacie, to zachęcamy do rozpoczęcia przygody z winami z Alto Adige od Cantina Bolzano.

Alto Adige znajduje się na północy Włoch w dolinie rzeki Adyga, blisko granicy z Austrią. Jeden z najmniejszych regionów winiarskich we Włoszech rozciąga się 50 km. wzdłuż rzeki Adyga od Merano aż do Trydentu. Dolina otoczona jest Alpami a jej malowniczy krajobraz na pierwszy rzut oka nie kojarzy się z uprawą winorośli. Winnice usytuowane są na stromych zboczach gór, nawet na wysokości 1000 m. n.p.m. Tylko 15% terenu jest przeznaczonych pod uprawę winogron. W Alto Adige można znaleźć nie mniej niż 150 różnych formacji skalnych, które z biegiem czasu mieszały się ze sobą, tworząc niezwykle zróżnicowaną glebę. Położenie między Dolomitami a Alpami  sprawia, że winnice osłonięte są od zimnych górskich wiatrów. Z kolei ponad 300 słonecznych dni w roku, wysoka amplituda dobowa temperatur i położenie na styku dwóch klimatów: śródziemnomorskiego i górskiego sprawia, że wina tam produkowane są dobrze zbudowane, mineralne i ze strzelistą kwasowością. Uprawia się najczęściej wina białe ze szczepów: Pinot Grigo, Gewuztrawiner, Chardonnay, Pinot Bianco. Z czerwonych odmian winogron największą popularnością cieszą się te endemiczne na czele z Lagreinem i Schiavą. Dodatkowo można tu znaleźć szczepy międzynarodowe takie jak Pinot Noir (Blauburgunder), Cabernet Sauvignon, Merlot. Rzadko można kupić tutaj bardzo tanie wina, ale w parze z ceną idzie gwarancja jakości.

W Alto Adige trudno znaleźć wino w niskiej cenie, ale za w każdym z nich odnajdziemy maksimum jakości

W Alto Adige etykiety butelek bardzo często są w języku niemieckim. Jest to uwarunkowane historycznie. Do 1918 roku Górna Adyga była regionem należącym do Austro-Węgier. Dopiero w 1919 roku została przyłączona do Włoch. Na tym terenie ponad 75% ludności mówi w języku niemieckim.  
Wina z wzgórz Bolzano

Cantina Bolzano jest usytuowana w jednej z najcieplejszych części regionu Alto Adige – w dolinie rzeki Talfer. Ze względu na swoje położenie winnica jest najbardziej znana ze swoich czerwonych win, przede wszystkim tych produkowanych z endemicznych szczepów takich jak lekka, owocowa Schiava czy pełny, przyprawowy Lagrein, ale warto również spróbować ich Pinot Nero, który to szczep – choć kapryśny – daje świetne wina, dzięki chłodnemu klimatowi oraz alpejskiemu słońcu. W ofercie winnicy znajdują się praktycznie wszystkie standardowe szczepy – od Chardonnay poprzez Sauvignon Blanc i Gewürztraminera na Merlocie i Cabernet Sauvignon kończąc. Warto zwrócić uwagę na szczepy regionalne, np. skoncentrowanego i atramentowego Lagreina, czy na bardzo lekką i jasnoczerwoną Schiava (Vernatsch/Trollinger). Wielkość parceli powoduje, że oferta jest bardzo różnorodna, a doświadczenie i potencjał finansowy grupy gwarantuje wysoką oraz stabilną jakość. Produkcja to aż 2 500 000 butelek wina.

Spółdzielnie skupiające winiarzy są popularną formą prowadzenia działalności gospodarczej w Górnej Adydze. Kellerei Bozen (Cantina Bolzano) powstała w 2001 roku w wyniku połączenia winnicy Gries (1908 r.) z St. Magdalena (1930 r.). Dzisiaj to zespół blisko 220 współwłaścicieli pracujących na 320 hektarach winnic położonych w okolicach Bolzano, na wysokości pomiędzy 200 a 800 metrów n.p.m.

Wina z Cantina Bolzano Kellerei Bozen

Wina z linii Classic (Kellerei Bozen Pinot Grigio, Kellerei Bozen Weissburgunder, Kellerei Bozen Gewurztraminer, Kellerei Bozen Blauburgunder, Kellerei Bozen St. Magdalener) są świeże, aromatyczne i pełne południowo-tyrolskiego słońca i równie dobrze sprawdzą się jako aperitif jak i jako kompan dań z owoców morza czy sałatek i makaronów. Z kolei wina z linii Cru (Kellerei Bozen Kleinstein, Kellerei Bozen Mumelter, Kellerei Bozen Sauvignon Riserva),  są uprawiane tylko z winogron najwyższej jakości, w idealnych dla nich warunkach i w najlepszych lokalizacjach. Dzięki wyjątkowej glebie i szczególnym mikroklimacie, wina są pełne charakteru i wiernie odzwierciedlają terroir. Pełne i eleganckie, warto poświęcić chwilę na medytację nad kieliszkiem.

 

 

  • KELLEREI BOZEN PINOT BIANCO/WEISSBURGUNDER

    SZCZEGÓŁY
  • KELLEREI BOZEN GEWÜRZTRAMINER

    SZCZEGÓŁY
  • KELLEREI BOZEN SANKT MAGDALENER CLASSICO

    SZCZEGÓŁY
  • KELLEREI BOZEN PINOT GRIGIO

    SZCZEGÓŁY
  • KELLEREI BOZEN CHARDONNAY KLEINSTEIN

    SZCZEGÓŁY
  • KELLEREI BOZEN PINOT NERO / BLAUBURGUNDER

    SZCZEGÓŁY
  • KELLEREI BOZEN SAUVIGNON RISERVA

    SZCZEGÓŁY
  • KELLEREI BOZEN CABERNET MUMELTER

    SZCZEGÓŁY
Wino na jesień: wino do dań z grzybami

Wino na jesień: wino do dań z grzybami

Przy układaniu jesiennego menu nie można pominąć jednego z głównych symboli złotej pory roku – grzybów. Ich przyrządzanie jest pracochłonne i wcale niełatwe. Dla niektórych to wręcz przejaw sztuki.

Mimo to co roku grupy grzybiarzy wstają nad ranem i wyruszają w sekretne miejsca, aby wrócić do domu z koszami pełnymi prawdziwków, podgrzybków czy rydzów. Później możemy ich użyć jako dodatku do dania np. składnik farszu czy sosu. Jednak coraz częściej pozwalamy grzybom grać główną rolę. Ich różnorodny smak, delikatna konsystencja czy intensywny aromat sprawiają, że można z nich tworzyć potrawy o wielowarstwowym charakterze. Eleganckie, wyrafinowane, pełne aromatów – grzyby mocno podkręcają smak potraw.

Właśnie do takich intensywnych dań warto sięgnąć po kieliszek wina. Wino i grzyby to ciekawe połączenie.

Pytanie tylko: jakiego? Stawiamy na trzy butelki, które w naszej opinii fenomenalnie podkreślą smak potraw grzybowych.

Zapraszamy do lektury!

♣ ♣ ♣

Sammarco Chardonnay Nottetempo

Beczkowe Chardonnay od Sammarco to doskonały wybór do risotto z grzybami w sosie śmietanowym

Propozycja 1: risotto z grzybami w sosie śmietanowym oraz butelka Sammarco Chardonnay Nottetempo 100 Bariqque

Pełne i beczkowe Sammarco Chardonnay ze skąpanej w słońcu Apulii to przyjemne połączenie egzotycznej owocowości ananasa i dojrzałych bananów ze słodkimi nutami karmelu oraz ciasteczek maślanych. Wino jest pełne i kremowe z wyraźnie zaznaczoną beczką oraz z bardzo delikatną kwasowością – dobrze balansującą słodycz owoców. Na finiszu długie i aksamitne z cynamonowym akcentem.

Według nas stanie się doskonałym przedłużeniem smaku dla dań z sosami śmietanowymi.

My polecamy je szczególnie do risotto z grzybami.

Wino: kliknij tutaj

Producent: kliknij tutaj


Tenuta di Morzano Il Quarto

Spróbuj Chianti Il Quarto z tagliatelle z rydzami w sosie pomidorowym

Propozycja 2: tagliatelle z rydzami w sosie pomidorowym oraz butelka Tenuta di Morzano Chianti Il Quarto

Chianti od Tenuta di Morzano to połączenie dwóch szczepów – Sangiovese oraz Merlot. Jego aromatyczny charakter łączy w sobie nuty dojrzałych wiśni i czereśni z ziołowym akcentem. W smaku wino nie jest zbyt ciężkie. Jest zarówno soczyście owocowe, jak i lekko pikantne. Żywa kwasowość pochodząca z Sangiovese sprawia, że mimo pozornej dojrzałości dalej kryje w sobie powiew świeżości. Łagodna końcówka powoduje, że wino nie będzie dominowało nad daniem, a stanie się jego przyjemnym uzupełnieniem.
Będzie doskonałym kompanem do makaronów z sosem pomidorowym.
Polecamy je szczególnie do tagliatelli z rydzami w sosie z pomidorów.

Wino: kliknij tutaj

Producent: kliknij tutaj


Nicolas Potel Santenay

Santenay to cudowny „burgund” od bardzo uznanego producenta idealnie pasujący do cielęciny w sosie grzybowym

 

Propozycja 3: cielęcina w sosie grzybowym oraz butelka Nicolas Potel Santenay

Klasyczne burgundzkie Pinot Noir od Nicolasa Potela z apelacji Santenay, to kwintesencja dobrego stylu i elegancji. Na pierwszym planie wino pokazuje owocowy bukiet truskawek, poziomek i owoców leśnych. Dopiero później, wraz z upływem czasu, otwiera się i prezentuje nam drugie oblicze: głębie aromatów przyprawowych z bardziej ziemistymi nutami. W ustach, jak przystało na Pinot Noir jest lekkie, ale delikatne muśnięcie beczki podkręca strukturę wina.

Wspaniale łączy się z wyraźnymi i finezyjnymi daniami.

Proponujemy, żebyście spróbowali go w parze z cielęciną w sosie grzybowym. Mistrzostwo!

Wino: kliknij tutaj

Producent: kliknij tutaj

Producent miesiąca 10 | 2019: Craggy Range

Producent miesiąca 10 | 2019: Craggy Range

W tym roku 25 września minęło 200 lat, odkąd brytyjski misjonarz Samuel Marsden posadził pierwsze winorośle w Nowej Zelandii.

Jednak na drodze rozwoju nowozelandzkiego winiarstwa stanęły… kozy. Winorośle zostały przez nie zjedzone zanim zdążyły wyprodukować jakiekolwiek owoce. Na szczęście kolejna próba rozpoczęcia produkcji wina w Nowej Zelandii zakończyła się sukcesem. James Busby w wieku 23 lat wyemigrował wraz z rodziną do Australii. Studiował enologię we Francji i napisał kilka książek, które wpłynęły na rozwój przemysłu winiarskiego w Australii. Kiedy w 1833 roku przeprowadził się do Nowej Zelandii założył małą winnicę w Waitangi w pobliżu Treaty House. Nowozelandzkie wino było produkowane przez wiele lat, ale było ono przede wszystkim używane do celów religijnych lub do konsumpcji własnej, nikt jeszcze nie myślał o sprzedaży produkowanego wina. To wszystko zmieniło się w latach sześćdziesiątych, kiedy Nowozelandczycy stali się narodem podróżników. Doświadczenie kultury winiarskiej w Europie sprawiło, że to samo chcieli zobaczyć w swojej ojczyźnie. Również imigranci z Dalmacji zaczęli zakładać sady i winnice, aby zaopatrywać lokalny rynek. Młodzi producenci wina podróżowali i pracowali w europejskich, amerykańskich i australijskich winnicach i wrócili do kraju z nowymi umiejętnościami. Ich wiedza z różnych zakątków świata zaowocowała połączeniem tradycyjnego europejskiego stylu Starego Świata z nowoczesnym nowoświatowym sznytem. 

Dzięki unikatowemu klimatowi Nowej Zelandii produkuje się tam wina pełne o świeżej kwasowości

Nowozelandzkie winnice korzystają z morskiego klimatu (żadna winnica nie jest dalej niż 120 km od oceanu). Duża ilość słonecznych godzin w ciągu dnia, chłodne noce (dzięki oceanicznej bryzie) oraz długi okres dojrzewania, który wynika z niskich temperatur sprawia, że winogrona mają głęboki smak doskonale zbalansowany ze świeżą kwasowością, z której znane są wina nowozelandzkie.
Winnica Craggy Range

Craggy Range to rodzinna winnica założona w 1997 roku, która znajduje się w cieniu spektakularnego szczytu Te Mata w Hawkes Bay w Nowej Zelandii. Kiedy Terry Peabody i Steve Smith postanowili stworzyć winnicę Craggy Range, zdecydowali się na wybranie wyjątkowych parceli, z których produkowaliby czyste, eleganckie i kompleksowe wina, świetnie oddające terroir. Ostatecznie wybrali Hawke’s Bay na wschodnim wybrzeżu, gdzie znajduje się winnica Gimblett Gravels z kamienistymi, ciepłymi glebami oraz Martinborough na południu wyspy północnej, gdzie na wulkanicznych, gliniastych glebach powstała winnica Te Muna Road. W 2014 roku Craggy Range została uznana za najlepszą winnicę z Nowego Świata przez magazyn Wine Enthusiast.

  • CRAGGY RANGE SAUVIGNON BLANC

    SZCZEGÓŁY
  • CRAGGY RANGE AROHA

    SZCZEGÓŁY
  • CRAGGY RANGE TE KAHU

    SZCZEGÓŁY
  • CRAGGY RANGE RIESLING

    SZCZEGÓŁY
  • CRAGGY RANGE SOPHIA

    SZCZEGÓŁY
Nowość z Riojy: Marques de Reinosa

Nowość z Riojy: Marques de Reinosa

Rozszerzyliśmy naszą ofertę o cztery pozycje od Marques de Reinosa. Spróbuj naszych nowych win z najbardziej popularnego regionu Hiszpanii – Rioja.

 

Winnica Marques de Reinosa

Winnica Marques de Reinosa leży nieopodal stolicy Riojy Logrono.

Nazwa winnicy pochodzi od jej założyciela – markiza de Reinosa. Na początku XX wieku założył winnicę w Autol, stając się wkrótce jednym z pierwszych aktywnych eksporterów wina na obszarze Rioja. Do dziś winnica umiejętnie łączy tradycyjne, szlachetne wartości z nowoczesnym zacięciem. Na winach odbijają się specyficzne warunki upraw winorośli, które bezpiecznie skrywają się u podnóża klifów Sierra de Yerga i Peña Isasa. Dzięki temu wina są – jak przystało na iberyjski temperament – niezwykle intensywne.

 

 

Nowe wina z winnicy Marques de Reinosa w ofercie Wineland:

 

Marques de Reinosa Tempranillo Blanco

Tempranillo Branco

Owocowe i świeże Tempranillo Branco

Aromaty owoców egzotycznych, ananasa, gruszki, jabłka, cytrusów z niuansem nut floralnych. W ustach świeże, zbalansowane oraz owocowe.

→ Zobacz Tempranillo Branco


Marques de Reinosa Tempranillo

Tempranillo

Intensywne i lekko pikantne Tempranillo


Intensywne nuty owoców leśnych, truskawki w śmietanie oraz lukrecji. Świeże i owocowe o średnim ciele. Przyjemnie pikantny, ziołowy finisz.

→ Zobacz Tempranillo


Marques de Reinosa Crianza

Crianza

Aromatyczna i skoncentrowana crianza

Aromaty wanilii, cynamonu, borówki, śliwki oraz tostu i nut balsamicznych. Dobrze zbudowane z miękkimi, ładnie wkomponowanymi taninami ze skoncentrowaną owocowością. Długi, trwały finisz.

Intensywne aromaty balsamiczne oraz przypraw, kakao  i jeżyn. Dobrze zbudowane, okrągłe i eleganckie. Długi finisz.

→ Zobacz Reserva

Producent miesiąca 08 | 2019: Laballe

Producent miesiąca 08 | 2019: Laballe

Gaskonia to nie tylko Armagnac i D’Artagnan, ale także połacie winnic, z których powstają przede wszystkim lekkie białe wina w doskonałej relacji ceny do jakości.

Jeszcze niedawno większość winogron w Gaskonii przeznaczonych była do produkcji Armagnacu. Obecnie coraz więcej winnic decyduje się ponownie na samodzielną produkcję win. Dlaczego ponownie? Historia winiarstwa w południowo-zachodniej Francji jest dość zawiła. Pierwsze wina w regionie robiono już w czasach imperium rzymskiego. W średniowieczu Gaskonia pod rządami anglików była jednym z najważniejszych eksporterów wina do Anglii. Niestety w XIII-XIV wieku Bordeaux uznało inne regiony winiarskie za swoją konkurencję i wprowadziło Police des Vins. Było to prawo faworyzujące wina bordoskie wedle którego inne regiony podlegające porcie Bordeaux mogły z niego wypłynąć dopiero po sprzedaży większości win bordoskich. Dodatkowe obostrzenia sprzedaży nałożone na kupców angielskich przez Francuzów po wygranej Wojnie Stuletniej nie pomogły Gaskonii odzyskać dawnego miejsca na rynku. Gaskonia na wiele lat zniknęła z mapy winiarskiej świata.

Gaskonia to zielona wyspa na mapie Francji słynąca z produkcji lekkich, świeżych win z lokalnych szczepów w doskonałej relacji ceny do jakości

Na klimat Gaskonii, położonej między górami a oceanem, bardzo wyraźnie wpływa bliskość Atlantyku. W regionie notuje się duże opady deszczu wiosną, dzięki czemu krajobraz jest niezwykle bujny i zielony. Z kolei noce są chłodne nawet w środku lata, co sprawia, że gaskońskie wina są lekkie i świeże. Dodatkowy wpływ na charakter wina ma gleba – mieszanka piasków, gliny i wapnia.
W regionie świetnie odnajdują się lokalne szczepy takie jak Colombard, Ugni Blanc, Tannat czy Gros Manseng. Przez wiele lat Ugni Blanc służył przede wszystkim do produkcji Armagnacu – lokalnej odpowiedzi na bardziej znanego Cognaca. Armagnac do lat 80-tych XX wieku przeżywał swoją świetność, jednak w latach 90-tych wielu producentów zdecydowało się zdywersyfikować produkcję brandy na rzecz wina. Na nowo musieli nauczyć się produkcji win z lokalnych szczepów. Wcześniej ograniczono uprawę Colombard na rzecz Ugni Blanc, który był uważany za bardziej wartościowy szczep. Zmieniło się to po odkryciu na nowo szczepu Colombard w Kalifornii przez Andre Dubosc – założyciela kooperatywy Plaimont zajmującej się popularyzacją winiarstwa południowo-zachodniej Francji. Wówczas odkryto potencjał lokalnych odmian i zaczęto produkować z nich wina.
 
Gaskończycy nie chcą konkurować z bardziej znanymi północnymi sąsiadami z Bordeaux. Stawiają na endemiczne szczepy, z których produkują lekkie, świeże wina i w nich upatrują przyszłość swojego regionu. Świetnie to pokazuje filozofię życia mieszkańców Gaskonii, którzy zamiast znanych marek wolą wytwarzać produkty o wysokiej jakości w rozsądnej cenie.
 

Winnica Laballe

Posiadłość Laballe usytuowana jest na unikatowej, niewielkiej wyżynie nazywanej Sables Fauves (płowe piaski). Jeszcze do niedawna bardziej była znana jako miejsce produkcji Armagnac (produkowany przez rodzinę Laudet od 1820 roku). Jednak w latach 70-tych XX wieku Noël Laudet postanowił rozpocząć produkcję białych, wytrawnych win. Jego wnuk, Cyril rozszerzył ofertę jeszcze bardziej i dzisiaj na 40 hektarach uprawianych jest aż 8 różnych szczepów – od charakterystycznego dla regionu Gros Manseng po Tannat. Wina pochodzą z IGP Cotes du Gascogne i nie podlegają tak rygorystycznym zasadom produkcji jak w przypadku win apelacyjnych. Pozwala to winiarzom eksperymentować w poszukiwaniu bardziej autorskiego charakteru wina.

  • LABALLE LES TERRES BASSES BLANC

    SZCZEGÓŁY
  • LABALLE MONSIEUR

    SZCZEGÓŁY
  • LABALLE LA DEMOISELLE

    SZCZEGÓŁY
  • LABALLE LES TERRES BASSES ROUGE

    SZCZEGÓŁY

Gruber Röschitz Grüner Veltliner: finezyjne wino z Austrii

Na etykiecie tego Grünera Veltlinera możecie zobaczyć obok nazwy apelacji Weinviertel DAC wyraz Röschitz , która oznacza że ten Veltliner rósł na granitowej wysepce wokół miejscowości Röschitz, gdzie powstają najbardziej finezyjne Grüner Veltliner w tym regionie.

Część z Was wie ale może niektórzy nie, że czymś co charakteryzuje ten szczep jest smak mielonego białego pieprzu, który faktycznie w tym przypadku jest bardzo wyraźnie wyczuwalny. Podobno jest to cecha szczególnie mocno podkreślona właśnie w “grünerach” z Röschitz. Oprócz tego wino jest lekkie i owocowe z wyraźnie zaznaczoną kwasowością. Tę butelkę można nawet pomylić z Rieslingiem – gdyby nie ten biały pieprz…

 

Miejscowość Röschitz znajduje się w Weinviertel, wzdłuż najdłuższego szlaku winiarskiego Austrii

 

Rekomendacje jedzeniowe są równie ciekawe. Zgodnie z zasadą regionalne wino do regionalnego jedzenia – to do czego mielibyśmy to pić? Dunaj blisko, więc do wszystkich ryb słodkowodnych czy (kierując się bardziej w stronę kuchni azjatyckiej) do sushi, spring Rollsów. Świetny partner kulinarny szparagów i dobrze odnajdzie się wszędzie tam gdzie przyprawy, a już na pewno te z mielonym białym pieprzem. Właściciel winnicy Ewald Grüber zaleca naszego Grünera do wiener schnitzla! Proszę tylko pamiętać ze w Wiedniu przygotowuje się go zazwyczaj z cielęciny a nie z wieprzowiny.

Charakterystycznym aromatem dla Grünera Veltlinera jest nuta białego pieprzu

Nie tylko my jesteśmy fanami tej butelki. W 2017 roku Wine Enthusiast Magazine (nowojorskie czasopismo wydawane od 30 lat) umieścił to austriackie wino, na 31 miejscu na liście 100 Best Buy win z całego świecie. Czy potrzeba lepszej rekomendacji?
Relacja z degustacji win Ca’Tullio: kolacja degustacyjna i Prosecco Party

Relacja z degustacji win Ca’Tullio: kolacja degustacyjna i Prosecco Party

Fotoreportaż z degustacji win Ca’Tullio w Szczecinie
oraz Prosecco Party

 

W miniony wtorek (tj. 16.07) gościliśmy w restauracji Stara Rzeźnia p. Weruscka Degrassi (sales manager) z włoskiej winnicy Ca’Tullio. Wraz z sommelierem Dominikiem Węsierskim (Wineland) zaprezentowała podczas kolacji degustacyjnej 4. wina w tym gwiazdę wieczoru Ca’Tullio Prosecco. Przyjęciu towarzyszyło wydarzenie Prosecco Party, które odbyło się na ogródku letnim restauracji. Degustacji jak i PP towarzyszyło bardzo duże zainteresowanie.

Podczas kolacji degustacyjnej nasi goście mogli spróbować pięciu dań oraz czterech win z Friuli w tym trzech endemicznych odmian dla tego regionu – Friulano, Pignolo oraz Schioppettino. Doskonałym rozpoczęciem wieczoru była chwila, w której zagościło w kieliszkach Ca’Tullio Prosecco, a do stołów podano tatar z pstrąga z Zielenicy z kawiorem. Rześki i owocowy charakter Prosecco doskonale komponował się z delikatnym i aksamitnym tatarem. Kolejnym daniem było ravioli ze ślimakiem w delikatnym sosie winno-maślanym w duecie z Ca’Tullio Friulano. Po nim podano kolejno policzki wołowe w parze z winem Ca’Tullio Il Pignolo oraz boczek z puree z ziemniaków i sosem pieczeniowym w parze z Ca’Tullio Schioppettino.
Kilkudziesięciu gości kolacji degustacyjnej kontynuowało swoją wieczorną przygodę z winami od Ca’Tullio podczas Prosecco Party. Chętnie sięgali po kieliszki Prosecco, ale także nie ograniczali się do picia go solo. Często korzystali z polecenia barmanów serwujących przez cały wieczór pięć szprycerów na bazie frulijskiego wina musującego w różnych wariantach.

Dziękujemy wszystkim za tak liczne przybycie. Mamy nadzieję, że wkrótce spotkamy się ponownie przy kieliszku dobrego wina.

Kolacja degustacyjna z winami Ca’Tullio

Wineland: Prosecco Party

Relacja z degustacji win z winnicy Ca’Tullio
w restauracji Stara Rzeźnia

Relacja z imprezy Prosecco Party

Poszukujemy kandydata na stanowisko Przedstawiciela Handlowego w kanale HoReCa oraz B2B dla regionu mazowieckiego.

Poszukujemy kandydata na stanowisko Przedstawiciela Handlowego w kanale HoReCa oraz B2B dla regionu mazowieckiego.

Firma Wineland jest ogólnopolskim importerem win funkcjonującym na rynku od prawie 15 lat. Dzięki sprawnej logistyce, właściwym zapasom magazynowym, rzetelnemu działowi obsługi klienta stworzyliśmy sprawną sieć dystrybucji wysokojakościowych win dla rynku HoReCa oraz sektora B2B.

Poszukujemy kandydata na stanowisko Przedstawiciela Handlowego w kanale HoReCa oraz B2B dla regionu mazowieckiego.

Podstawowe obowiązki:

  • pozyskiwanie nowych klientów z kanału Horeca i B2B
  • realizowanie planów sprzedaży i planów marketingowych
  • raportowanie działań i podjętych czynności do Dyrektora Handlowego
  • współpraca z biurem obsługi klienta
  • monitoring należności klientów
  • przygotowywanie propozycji handlowych
  • koordynacja realizacji podpisanych umów i zapisanych ustaleń

Od przedstawicieli oczekujemy:

  • wykształcenie minimum średnie
  • minimum 2 letnie doświadczenie na podobnym stanowisku
  • znajomość branży Horeca i B2B będzie dodatkowym atutem
  • wysokiej kultury osobistej
  • prawa jazdy kat. B
  • angielski na poziomie komunikatywnym

Oferujemy:

  • atrakcyjne warunki zatrudnienia w oparciu o umowę agencyjną lub o pracę oraz system premiowy
  • zatrudnienie w stabilnej firmie z kilkunastoletnią historią
  • możliwość rozwoju zawodowego poprzez szkolenia i czytelną drogę awansu
  • współfinansowanie kursów branżowych
  • możliwość odwiedzenia winnic w Polsce i za granicą
  • samochód służbowy, telefon, komputer

CV prosimy przesyłać na e-mail: rekrutacja@wineland.pl

Zgodnie z art.6 ust.1 lit. a ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. (Dz. Urz. UE L 119 z 04.05.2016) wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb aktualnej i przyszłych rekrutacji

Część informacyjna

Zgodnie z art. 13 ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. (Dz. Urz. UE L 119 z 04.05.2016) informuję, iż:

  1. administratorem Pani/Pana danych osobowych jest firma Wineland Sp. z o.o., Mierzyn, ul. Kameralna 22, 72-006 Mierzyn,
  2. Pani/Pana dane osobowe przetwarzane będą dla potrzeb aktualnej i przyszłych rekrutacji – na podstawie Art. 6 ust. 1 lit. a ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. oraz Kodeksu Pracy z dnia 26 czerwca 1974r.,
  3. Pani/Pana dane osobowe przechowywane będą przez okres tej i przyszłych rekrutacji,
  4. posiada Pani/Pan prawo do żądania od administratora dostępu do danych osobowych, prawo do ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie,
  5. ma Pani/Pan prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego,
  6. podanie danych osobowych jest obligatoryjne w oparciu o przepisy prawa a w pozostałym zakresie jest dobrowolne.

Zapisz się do newslettera i otrzymaj 20% rabatu!

Bądź na bieżąco z naszymi nowościami i aktualnościami. Zapisz się do naszego newslettera i otrzymaj aż 20% rabatu na pierwsze zakupy!

Dziękujemy! Sprawdź skrzynkę pocztową i potwierdź subskrypcję.